Jaki kredyt sfinansuje zakup motocykla?

Zakup motocykla można sfinansować poprzez wzięcie odpowiedniego kredytu. Na rynku działa jednak wiele banków, a każdy z nich oferuje zupełnie inne szczegóły takiej usługi. Warto więc sprawdzić, w jaki sposób można sfinansować zakup motocykla. Jakie rodzaje kredytów sprawdzą się najlepiej w takim przypadku? Kredyty stworzone z myślą o kupnie motocykla Istnieje kilka rodzajów kredytów, które sprawdzą się najlepiej w sytuacji, gdy chcesz kupić motocykl. Każdy z nich działa jednak na nieco innych zasadach. Warto sprawdzić to odpowiednio wcześnie, ponieważ niektóre oferty wymagają przedstawienia skomplikowanej dokumentacji jeszcze przed wydaniem ostatecznej decyzji. W przypadku kupna motocykla można zastosować: kredyt samochodowy, kredyt gotówkowy. Dlaczego kredyt samochodowy sprawdzi się również w przypadku motocykla? W jego zakres wchodzą również inne pojazdy, nie tylko auta osobowe. Za uzyskane środki można jednak kupić jedynie przedmiot, na który wyraził zgodę dany bank. Jak działa kredyt samochodowy? Kredyt samochodowy pozwala na kupienie motocykla w sytuacji, gdy bank wyraził zgodę na taką operację. Trzeba jednak przestawić instytucji wymagane dokumenty zarówno podczas ubiegania się o środki, jak i po ich otrzymaniu i sfinalizowaniu transakcji. Jest to zdecydowanie najtańsza opcja w sytuacji, gdy chcesz kupić motocykl. Cały proces okazuje się dłuższy, ale pozwala na zaoszczędzenie nawet kilku tysięcy złotych. Banki często stawiają wymagania dotyczące wieku pojazdu. Podobnie jest także w przypadku motocykli. Warto więc sprawdzić tę kwestię jeszcze przed zdecydowaniem się na dany kredyt. Może się bowiem okazać, że za przyznane środki nie da się kupić konkretnego pojazdu. Kredyt samochodowy dzieli się również na trzy warianty: balonowy, standardowy, jednoratowy. Wybór odpowiedniego zależy od tego, czy dysponujesz wkładem własnym, oraz jak chcesz podzielić kolejne raty. Podstawowym wariantem jest ten standardowy, który nie...

Zawiadomienie o zbyciu pojazdu – wzór, terminy, zgłoszenie online

Osoby, które po raz pierwszy dokonały sprzedaży swojego auta, często nie wiedzą, jakie obowiązki się z tym wiążą. Finalizacja transakcji i podpisanie umowy kupna-sprzedaży to dopiero początek, gdyż czekają na Ciebie jeszcze formalności urzędowe. Przygotowaliśmy więc krótki poradnik ze wskazówkami, jak skutecznie złożyć zawiadomienie o zbyciu pojazdów, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji. Gdzie należy zgłosić zbycie pojazdu? Teoretycznie, z dniem podpisania umowy kupna-sprzedaży, przestajesz być prawowitym właścicielem auta. W praktyce wygląda to nieco inaczej, gdyż dopóki nie dopełnisz formalności urzędowych, w dalszym ciągu będziesz figurował w bazie CEPiK jako oficjalny posiadacz danego samochodu. Po zbyciu pojazdu musisz więc powiadomić o tym fakcie: wydział komunikacji we właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania urzędzie, towarzystw ubezpieczeniowe, w którym masz wykupioną polisę OC. Zawiadomienie o zbyciu pojazdu możesz dokonać osobiście, tradycyjną pocztą lub przez internet, wysyłając stosowny formularz wraz z kompletem niezbędnych dokumentów. Kiedy należy zgłosić zbycie pojazdu? Nie powinno się zwlekać ze zgłoszeniem zbycia pojazdu, gdyż to może spowodować niepotrzebne problemy. Dopóki figurujesz w bazie CEPiK oraz w towarzystwie ubezpieczeniowym jako właściciel, bierzesz odpowiedzialność za auto. Oznacza to, że jeżeli nowy nabywca będzie brał udział w stłuczce lub zostanie złapany przez fotoradar, możesz zostać wezwany do wyjaśnienia sytuacji. Ponadto, zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz o ubezpieczeniach obowiązkowych, jesteś zobowiązany do przestrzegania terminów na zgłoszenie o zbyciu pojazdu, które wynoszą: 30 dni w wydziale komunikacji, 14 dni w towarzystwie ubezpieczeniowym. Okres ten liczy się od daty zawarcia umowy o przejściu własności. Z przekroczenie terminu zgłoszenia w wydziale komunikacji, może zostać nałożona na Ciebie kara finansowa w wysokości od 200 do 1000 zł. Wzory zawiadomienia o zbyciu pojazdu Wbrew pozorom cała...

Ile kosztuje kurs na prawo jazdy?

Samochód to spore ułatwienie w życiu, dlatego nie dziwi fakt, że kursy na prawo jazdy cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Szkolenia dla przyszłych kierowców nie należą jednak do najtańszych, a uiszczenie opłaty za teoretyczne i praktyczne przygotowanie do egzaminu to nie jedyny koszt. Ze sporym wydatkiem wiążą się też elementy poboczne, bez których nie jest możliwe uzyskanie uprawnień. Ile to wszystko kosztuje? Kto może się zapisać na kurs? Na kategorię AM można otrzymać uprawnienia już w wieku 14 lat. Pozwalają one na kierowanie motorowerem, którego pojemność silnika nie przekracza 50 cm3 lub czterokołowcem o maksymalnej masie 350 kg. Kandydaci na kierowców kat. B mogą się zapisać na kurs dopiero po ukończeniu pełnoletności lub 17 lat i 9 miesięcy, jeżeli przedstawią pisemną zgodę opiekunów prawnych. Wykaz kosztów przed rozpoczęciem kursu Przed rozpoczęciem kursu każdy kandydat musi założyć PKK, czyli Profil Kandydata na Kierowcę, aby został mu nadany numer identyfikacyjny. Należy to zrobić w wydziale komunikacji, dostarczając do urzędu komplet wymaganych dokumentów. Wyrobienie PKK jest bezpłatne, jednak przyszły kursant musi ponieść koszty związane z: wykonaniem fotografii – zdjęcie musi spełniać określone standardy, co wiąże się z koniecznością wizyty u fotografa. Oznacza to wydatek rzędu 20-30 zł, otrzymaniem zaświadczenia lekarskiego – podczas badania lekarz stwierdza, czy nie ma przeciwwskazań do kierowania pojazdami. Koszt takiej wizyty wynosi 200 zł. Oprócz zdjęcia oraz orzeczenia lekarskiego do wniosku o założenie PPK trzeba dołączyć dokument potwierdzający adres zameldowania oraz zgodę rodziców w przypadku osób niepełnoletnich. Kandydaci, którzy mają już prawo jazdy na inną kategorię, muszą również dostarczyć ksero dokumentu. Koszt kursu na prawo jazdy Każda szkoła nauki jazdy ma własny cennik, dlatego koszt szkolenia w poszczególnych ośrodkach...

Ubezpieczenia oszczędnościowe – co warto wiedzieć?

Czy wiesz, że jeśli przejdziesz na emeryturę w 2060 roku, to świadczenie emerytalne wyniesie zaledwie 25% Twojego ostatniego wynagrodzenia?[1] Zastanów się, czy byłbyś w stanie przeżyć obecnie za tyle pieniędzy? 25% Polaków nie ma żadnych oszczędności, więc po przejściu na emeryturę będą mieć duże trudności z płynnością finansową. Aby uniknąć kłopotów, warto rozważyć zakup polisy oszczędnościowej.   Z niecierpliwością czekasz na „złotą jesień swojego życia”? Marzysz o odpoczynku od pracy, stresujących sytuacji i pośpiechu? Oczami wyobraźni widzisz, jak zwiedzasz świat, a może bawisz się z wnukami w ogrodzie? Wspaniałe wyobrażenia może zburzyć stan Twojego konta. Niska emerytura już dziś nie wystarcza emerytom na zakup leków, opłacenie rachunków i zakup jedzenia. Dlatego zacznij oszczędzać na przyszłość i zawrzyj umowę na polisę oszczędnościową. Czym jest ubezpieczenie oszczędnościowe? Oferta towarzystw ubezpieczeniowych jest bardzo szeroka. Znajdziesz tam polisy ochronne, które różnią się liczbą ubezpieczonych osób, przeznaczeniem składki oraz czasem trwania. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje ubezpieczenie oszczędnościowe. Jest to produkt, który powstał w odpowiedzi na potrzeby osób pragnących zadbać o przyszłość swoją i bliskich. Umowa jest długoterminowa, zawiera się ją najczęściej na kilkadziesiąt lat i może obowiązywać przez całe życie, aż do osiągnięcia wieku wskazanego w OWU. Jedną z najważniejszych części polisy jest program oszczędnościowy, który pozwala gromadzić środki na przyszłość. Jednocześnie ubezpieczenie zapewnia ochronę na wypadek śmierci klienta – wskazuje specjalista w artykule https://rankomat.pl/zycie/ubezpieczenia-oszczednosciowe Wymienia się dwa rodzaje ubezpieczeń oszczędnościowych: na życie i dożycie – przeznaczona dla osób od 18. roku życia do osiągnięcia wieku ustalonego w OWU, posagowe – stworzone z myślą o dzieciach od narodzin do ukończenia przez nie 25 lat. Dzięki temu rozwiązaniu w łatwy sposób można uzyskać środki...
Ubezpieczenie samochodu w leasingu – jak zrobić to dobrze?

Ubezpieczenie samochodu w leasingu – jak zrobić to dobrze?

Marzysz o nowym samochodzie prosto z salonu, ale nie masz wystarczająco dużo oszczędności? Jesteś właścicielem firmy i szukasz sposobu rozwój biznesu przy niewielkim wkładzie własnym? Zdecyduj się na leasing. To korzystne rozwiązanie, dzięki któremu będziesz mógł szybko sfinansować zakup auta. Jednak zanim podpiszesz umowę, dowiedz się, jak wygląda ubezpieczenie pojazdu, które jest w leasingu.   Leasing auta to umowa, która została zawiązana między firmą leasingową a klientem. Leasingobiorcą może być zarówno osoba prywatna, jak i przedsiębiorca. Jednak niezależnie od typu umowy, samochód pozostaje własnością leasingodawcy, który narzuca nie tylko sposób użytkowania pojazdu, ale także warunki ubezpieczenia, a często nawet samą ofertę polisy. Jakie ubezpieczenie auta w leasingu wybrać? W Polsce każdy właściciel zarejestrowanego pojazdu ma obowiązek zakupić ubezpieczenie OC na samochód, nawet jeśli nie jest on użytkowany. Jednak w przypadku pojazdów w leasingu sprawa wygląda nieco inaczej. Choć właścicielem auta jest firma leasingowa, obowiązek zakupu polisy komunikacyjnej spoczywa na… użytkującym pojazd. Leasingodawca nie zajmuje się zakupem ubezpieczenia samochodu (https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/ubezpieczenie-oc/), jednak decyduje o jego warunkach, w tym zakresie ochrony i wysokości sumy gwarantowanej. Zazwyczaj firmy wymagają od klienta zawarcia umowy na podstawową polisę OC oraz rozszerzenia jej zakresu o autocasco i ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. W przypadku ubezpieczenia AC leasingodawcy często wymagają, aby w warunkach ubezpieczenia znalazły się zapisy takie jak np. brak udziału komunikacyjnego i franszyzy integralnej, serwisowa metoda naprawy usterek oraz stała suma gwarantowana – podkreśla specjalista z serwisu kalkulatorubezpieczen.net.pl. Przeczytaj koniecznie https://rankomat.pl/ubezpieczenie-ac   Ile kosztuje polisa samochodu w leasingu? Wysokość składki na polisę auta jest obliczana przez każde towarzystwo ubezpieczeniowe indywidualnie na podstawie danych technicznych pojazdu, informacji na temat użytkownika, a także rodzaju umowy. Na cenę ubezpieczenia...