Rankomat.pl

Na pewno kojarzycie Rankomat.pl z reklamy telewizyjnej. Dzisiaj pokażemy, w jaki sposób można tam wypełnić formularz kalkulatora ubezpieczenia samochodu. Zapraszamy serdecznie!

Rankomat w ogóle zaczynał od porównywania oc lub ac, obecnie natomiast można porównać tam również i chociażby ubezpieczenia turystyczne, ubezpieczenia mieszkania, ubezpieczenia na życie… Ba, nawet takie produkty finansowe, jak konta, lokaty czy kredyty hipoteczne! My w każdym razie zajmiemy się kalkulatorem ubezpieczenia samochodu.

Najprawdopodobniej nie zdziwią Cię zupełnie dane na pierwszym kroku kalkulatora. Należy podać:

• rodzaj samochodu – ciekawostką jest, że w Rankomat.pl porównasz sobie również składki na ubezpieczenie dla samochodów ciężarowych (do 3,5 tony), co jest z pewnością pewną nowością;

• markę samochodu, model, rodzaj paliwa, pojemność silnika;

• pewną nowością jest fakt, że już teraz, w tym punkcie Rankomat zapyta Cię o zniżki z poprzedniej polisy (czyli to, co masz obecnie wpisane na umowie ubezpieczenia) oraz datę początku ochrony.

Już na pierwszym kroku musisz również podać swój numer telefonu. Trochę ze względów na usability może irytować fakt, że po odpowiedzi na każde z pytań chwilę trwa ładowanie formularza.

To był pierwszy krok, teraz pora na kolejny. Tu należy uzupełnić bardziej szczegółowe dane na temat ubezpieczanego pojazdu. Wersję należy wybrać dwa razy, ponieważ ubezpieczyciele współpracujący z Rankomatem korzystają z dwóch różnych baz. Następnie padają pytania o przebieg (aktualny i roczny – przewidywany), sposób użytkowania oraz o rejestrację (pierwszą rejestrację oraz rejestrację przez obecnego właściciela) i datę ważności przeglądu technicznego.

Następnie przechodzimy do kolejnego kroku. Tam będą padać pytania o właściciela samochodu: jego datę urodzenia, datę wydania prawa jazdy, miejsce zamieszkania oraz płeć (chociaż wysokość składki na OC już nie zależy od płci). Kolejne pytania zdarzają się już dużo bardziej szczegółowe, np. jak często będą przewożone dzieci, jaki był najdłuższy okres użytkowania jednego samochodu, itd. Pewną nowością jest informacja, które towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają podania danej informacji. Tym samym uzmysławia to nam, że narzekanie na długość formularza nie ma racji bytu, ponieważ w kalkulatorze nie ma miejsca na ani jedno zbędne pytanie:

Jeśli samochód ma współwłaściciela, wówczas oczywiście trzeba zaznaczyć opcję, że „główny kierowca jest głównym właścicielem i jest współwłaściciel” (jakkolwiek siermiężnie by to nie brzmiało) i uzupełnić dane na jego temat. Żadna filozofia, prawda? Oczywiście – jeśli będziesz miał problemy z uzupełnieniem jakiegokolwiek pola formularza, to zawsze możesz liczyć na pomoc w postaci podpowiedzi (te niestety nie przy każdym polu działają…). Ostatnie pole formularza jest bardzo ważne: pada pytanie, czy chcesz zgłosić młodego i niedoświadczonego kierowcę. Jeśli skłamiesz, a ów kierowca spowoduje kolizję lub wypadek – będziesz musiał dopłacić różnicę w składce (a będzie ona pewnie sięgać 30 – 50%).

W kolejnym kroku spytają Cię o przebieg ubezpieczenia. Pamiętaj – zniżki/ zwyżki wpisujesz te, które obecnie masz na polisie, nie te, które jak Ci się wydaje, że będziesz miał w kolejnym okresie ubezpieczeniowym! A następnie przechodzisz do kolejnego kroku, w którym odpowiedzieć trzeba na następujące pytania:

I na końcu niespodzianka – do uzupełnienia captcha! Tak, tak, chociaż nie mam pojęcia, jaki robot mógłby dotrzeć tak daleko… I już możemy zobaczyć wyniki. To znaczy – jeszcze za moment, ponieważ zanim je poznamy, przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka sekund, a oczekiwanie umili nam obejrzenie reklamy jednego z ubezpieczycieli. Pojawi nam się tabela wynikowa, a każda z ofert będzie w kilku wariant (samo OC, OC z assistance lub/i NNW).

Nasza opinia: na pewno bardzo funkcjonalne narzędzie, choć nie wszystkie funkcje (nie zawsze działające podpowiedzi czy też nieszczęsna captcha na koniec) działają jak należy (przyznajmy jednak, że tychże awarii jest niewiele). Trochę irytujące może być również ładowanie formularza po niemal każdej odpowiedzi (pomijamy już przy tym fakt, że sam formularz nie zdobędzie pierwszej nagrody za wygląd). Niemniej jednak – dostajemy to, o co nam chodziło, czyli porównanie możliwie największej liczby ofert. Stąd też:

Nasza ocena: 8/10.